XXVI Zawody Sportowo-Pożarnicze o Puchar Wójta Gminy Branice
W dniu 3 lipca 2016r. w Branicach na stadionie sportowym „Orzeł”, odbyły się gminne zawody sportowo-pożarnicze jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu gminy Branice oraz ościennych gmin z Republiki Czeskiej. W zawodach udział wzięło łącznie 19 drużyn liczących w sumie 190 strażaków w tym: 9 drużyn w grupie seniorów, 4 Kobiece Drużyny Pożarnicze, 4 Harcerskie Drużyny Pożarnicze (chłopięce) w wieku 12 do 15 lat oraz 2 Harcerskie Drużyny Pożarnicze (chłopięce) w wieku do 12 lat.
Zawody rozpoczęły się od zbiórki wszystkich drużyn biorących udział konkurencjach. Zbiórkę przed zawodami przeprowadził, a następnie złożył meldunek o gotowości do zawodów Przewodniczącemu Rady Gminy Branice – Marianowi Fuczek, Komendant Gminny OSP dh Józef Orłowski. Na wstępie powitano startujące drużyny, przybyłych na zawody gości oraz licznie zgromadzonych na trybunach obserwatorów strażackich zmagań. Przedstawiona została również komisja sędziowska którą stanowili: sędzia główny kpt. Krzysztof Wiciak oraz kierownicy zespołów sędziowskich Leszek Szatko, Tadeusz Sęga i Danuta Walecka.
Po części oficjalnej, przez następne ponad cztery godziny, strażacy ochotnicy rywalizowali w dwóch konkurencjach. Pierwszą była sztafeta pożarnicza 7x50m z przeszkodami, a następnie ćwiczenia bojowe. Około 500 widzów zgromadzonych na widowni stadionu, miało okazję oglądać w akcji najlepszych strażaków z poszczególnych jednostek. Uczestnicy sztafety, biegnąc mieli do wykonania następujące zadania: podłączenie węża do rozdzielacza, skok przez płotek, skok przez rów wodą, pokonanie równoważni, slalom między tyczkami, i najtrudniejszą chyba przeszkodę – pokonanie drewnianej ściany, a na finiszu podłączenie węża z jednej strony do rozdzielacza, a z drugiej do prądownicy z którą należało w jak najszybszym tempie przekroczyć linię mety. Druga konkurencja, ćwiczenia bojowe polegała na uruchomieniu motopompy, jak najszybszym rozwinięciu i połączeniu węży, podaniu przez nie wody i wywróceniu strumieniem wody z prądownicy zestawu przy- gotowanych słupków. Była to konkurencja niezwykle widowiskowa, która w pełni prezentowała doskonałe wyszkolenie strażaków w wykonywaniu zadań do których zostali powołani. Największy podziw zgromadzonej publiczności wzbudzili najmłodsi adepci pożarnictwa, których zaangażowanie i entuzjazm w wykonywanych działaniach zasługuje na szczególne uznanie.
Po podsumowaniu wyników wszystkich drużyn okazało się, że tradycyjnie już jak od kilku lat zwycięzcą jest drużyna OSP Bliszczyce. Małą sensacją było jednak to, że tym razem zwyciężyła II-ga drużyna z tej jednostki. W kategoriach dużej niespodzianki należy traktować również to, że doskonałe III miejsce wywalczyła drużyna z niewielkiej jednostki OSP Wódka. Kulminacyjnym punktem zawodów była rywalizacja najlepszej polskiej i czeskiej drużyny. W konfrontacji tej, lepsza okazała się drużyna z Polski, i tym samym zdobywcą Pucharu Wójta Gminy Branice została drużyna OSP Bliszczyce II.
Po zakończeniu rywalizacji nastąpiło uroczyste wręczenie dyplomów i pucharów. Nagrody wręczali: Starosta Powiatu Głubczyckiego Józef Kozina, Komendant Powiatowy PSP w Głubczycach bryg. Wojciech Semeniuk oraz wiceprzewodnicząca Rady Gminy Branice Teresa Mróz.
Oficjalne wyniki zawodów przedstawiają się następująco:
Seniorzy
Kobiece Drużyny Pożarnicze
Harcerskie Drużyny Pożarnicze (drużyny chłopięce 12-15 lat)
Harcerskie Drużyny Pożarnicze (drużyny chłopięce do 12 lat)
Seniorzy – Republika Czeska
Kobiety – Republika Czeska
Zawody, mimo początkowych obaw odbyły się przy sprzyjającej pogodzie, a mały przelotny deszcz w trakcie ich trwania, nie miał żadnego wpływu na sprawny przebieg rywalizacji. Organizatorzy zapewnili zawodnikom, sędziom i zgromadzonym widzom możliwość skorzystania z bogatej oferty punktów gastronomicznych rozstawionych wokół stadionu. Głównymi organizatorami zawodów w tym roku były jednostki OSP Jakubowice i Turków, które doskonale wywiązały się ze swoich zadań, przyczyniając się do bezbłędnego przebiegu całej imprezy. Kolejna rywalizacja druhów już za rok. Do zobaczenia.
Janusz Kaczmarek