Jędrychowice
liczba mieszkańców: 146
sołtys:
Żłobicka Jadwiga
Jędrychowice 20, 48 – 140 Branice
tel. 663 769 689
Historia
Pierwsza, potwierdzona dokumentem nazwa wsi - Andreowic, pochodzi z 1224 r. W 1256 r. używana była też nazwa Henrikestrop. Aż do 1782 r. Jędrychowice były własnością szpitala św. Ducha w Krnovie. W owym roku majątek nabyła pani Brixen po mężu Czerny. Od niej przeszedł do rąk starosty powiatu głubczyckiego Elponsa. Następnymi właścicielami byli: od 1832 r. rodzina Oppitz z Chomiąży; od 1878 r. hrabia Edward Oppersdorf z Głogówka; od 1890 r. Rudolf Boenisch, który kupił majątek za 276 tys. marek. W 1908 roku właścicielem majątku liczącego 139 ha był Fryderyk Schramka. W 1723 r. w Jędrychowicach był 1 sołtys, 9 chłopów, 24 małorolnych i chałupnych. Natomiast w roku 1783 - 10 chłopów, 18 małorolnych i 7 chałupnych, a we wsi mieszkało 178 osób.
Choć Jędrychowice należały do parafii Włodzienin, później do jej filii w Posucicach, stary kościółek był we wsi z dawien dawna. Jednak w 1857 r. zburzono go i na jego miejscu postawiono nowy.
Pierwszą szkołę wybudował w 1793 r. ówczesny właściciel majątku Franciszek Czerny, zatrudnił także na stałe nauczyciela. Nową szkołę, z palonych cegieł i krytą strzechą wybudowano w 1818 r. i kolejną w 1884 - ta miała dwie klasy i dwa mieszkania dla nauczycieli ( "jedno dla żonatego i jedno dla nieżonatego").
W Jędrychowicach istniała tzw. "Kasa Wina". Jej założycielem był właściciel winnicy Jan Jerzy Stirnadel z Erlau na Węgrzech, pochodzący z Jędrychowic. W 1803 r. podarował rodzinnej wsi (kiedy tam przebywał) sto wiader wina (około 60 hektolitrów) pod warunkiem, że chłopi sami je przywiozą z Erlau. Dochód ze sprzedaży wina miał stanowić początkowy, oprocentowany kapitał na założenie probostwa w Jędrychowicach. Mieszkańcy z zadowoleniem przyjęli ten dar. W daleką drogę udało się piętnaście zaprzęgów. Uwzględniając ówczesny stan dróg i dużą odległość, wyprawa ta wcale nie była drobnostką. Szczęśliwie osiągnięto cel. Na wozy ładowano nawet po 127 wiader, bowiem Strinadel podarował dodatkowo 27 wiader wina proboszczowi, właścicielce majątku, sołtysowi i swoim krewnym. Powrót, trwający 17 dni, odbywał się przez Budapeszt, Wiedeń, Ołomuniec i Krnov najpierw do Nysy, ponieważ za pozwoleniem panującego wolny import wina mógł mieć miejsce tylko przez tę miejscowość. Tam jakiś kupiec zaproponował 3 tys. talarów za sto wiader wina, którego jednak nie sprzedano i szkoda, bo jak się później okazało w Jędrychowicach trudno było sprzedać owo wino za odpowiednią cenę. Ostatecznie jego część upłynniono na targu w Głubczycach, a i pozostałą część tego szlachetnego trunku udało się sprzedać jednak tylko za skromną kwotę 1800 talarów. W początkowym okresie zarząd nad tymi pieniędzmi był mało uporządkowany i nie trzymano się intencji ofiarodawcy. Kiedy suma wzrosła do 3 tys. talarów nie dodano procentów do kapitału lecz zużyto na inne cele, oszczędzając tym samym na wydatkach z kasy gminnej. Dopiero później, pod lepszym zarządem, kwota ta powiększyła się do 180 tys. talarów i stanowiła majątek parafialny.